Mercat w małym miasteczku Jesus Pobre (obok Javea, jadąc w stronę Valencii), to niedzielne targowisko. Odbywa się praktycznie w każdą niedzielę w godzinach 9.00-14.00.
Stoiska rolników i rzemieślników usytuowane są na małym placu, na którym znajduje się budowla zwana riurau. Riurau to kamienna konstrukcja podobna do niskiej, małej hali z otwartymi bokami. Służyła do suszenia winogron w procesie produkcji rodzynek. Chroniła je przed deszczem i wilgocią.
Na foto poniżej riurau w Jesus Pobre. Podobnych konstrukcji w prowincji Alicante można znaleźć bardzo dużo.

Na tym targowisku można kupić wprost od rolników i rzemieślników m.in.: wina, ciasta, pieczywa, owoce, warzywa, miody, ceramikę, ozdoby do domów, korale, pierścionki itp. itd.

A my trafiliśmy dzień, w którym dwóch panów prezentowało dawną, tradycyjną metodę produkcji turronów. Turron to hiszpański słodki przysmak złożony głównie z migdałów, miodu, cukru, orzechów i jaj. Wszystko ubite i tworzące jedną masę. Pakowane jest podobnie jak czekolada, w tabliczki.
Poniżej producenci turronów, które od razu można było kupić i zjeść.

W Jesus Pobre obok straganów ustawione są stoliki i krzesełka, gdzie można spocząć i delektować się zakupionymi produktami. Np. wspaniałe, smaczne wino za jedyne 12 euro za butelkę. Do tego świeże oliwki lub kawałek ciasta.
Czasami przygrywa miejscowy zespół pieśni 🙂
Słońce świeci, niebo błękitne, ludzie uśmiechnięci – trudno znaleźć piękniejsze miejsce na niedzielne przedpołudnie.

A jak już się najemy i napijemy to proponujemy spacer wśród okolicznych kamieniczek. Znajdziemy tam m.in. galerie, w których malarze tworzą swe dzieła i sprzedają jeszcze „gorące” obrazy.

Bez wątpienia to jedno z najpiękniejszych miejsc, prawdziwej, klimatycznej Hiszpanii.

Możesz również cieszyć się: